Info
Suma podjazdów to 10117 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2015, Sierpień1 - 3
- 2015, Lipiec2 - 1
- 2015, Maj1 - 0
- 2014, Maj1 - 1
- 2014, Kwiecień1 - 1
- 2013, Sierpień1 - 0
- 2013, Lipiec4 - 1
- 2013, Czerwiec10 - 4
- 2013, Maj12 - 4
- 2013, Kwiecień13 - 6
- 2013, Marzec10 - 2
- 2013, Luty6 - 0
- 2013, Styczeń11 - 0
- 2012, Sierpień1 - 2
- 2012, Lipiec5 - 11
- 2012, Czerwiec5 - 3
- 2012, Maj8 - 1
- 2012, Kwiecień4 - 3
- 2012, Marzec2 - 0
- 2011, Czerwiec2 - 0
- DST 44.00km
- Czas 01:09
- VAVG 38.26km/h
- Sprzęt Fort Sprint
- Aktywność Jazda na rowerze
Korona Kocich Gór
Sobota, 31 sierpnia 2013 · dodano: 02.09.2013 | Komentarze 0
29/109 OPEN
Dałem ciała, a raczej moje nogi się nie wykazały, chociaż podejrzewałem, że tak może być po zakwasach jakie mi nie pozwalały zasnąć na dzień przed startem (pierwszy raz coś takiego). Rano już lepiej, ale nie byłem wypoczęty w 100%, co potwierdziło się podczas samego dojazdu do Zawoni.
Na wyścigu strasznie szarpałem. Przy wyższym tętnie nie byłem w stanie utrzymać własnego tempa. Momentalnie włączała się jakaś blokada, która uniemożliwiała mi na dłuższą jazdę w beztlenie.
To, że w następnej edycji będzie lepiej nie ulega wątpliwości, ale szkoda kończyć sezon w takim stylu.
Kategoria Maratony